Zapraszam Was na moje letnie candy. Moje cukiereczki to dwie ażurowe podstawki pod duże świece zakupione w Ikea, nie może zabraknąć aniołka oraz pastelowego dodatku, czyli babeczkowych serwetek.
Zasady candy:
Zapraszam wyłącznie osoby prowadzące bloga, miło mi będzie jeśli dołączysz do grona moich stałych gości (nie jest to wymóg konieczny).
Dodaj komentarz pod tym postem do 13 lipca 2013 do godziny 23-tej.
W komentarzu proszę o odpowiedź na pytanie, jakie jest Twoje wymarzone miejsce na letni wypoczynek?
Zdjęcie pod linkowe zamieść na swoim blogu.
Teraz komunikuję wszem i wobec, że u mnie zaświeciło słońce i nadal jest widoczne. Postanowiłam więc zrobić kilka zdjęć moich ogrodowych przyjaciół.
Tu najnowszy "kwiatek" mój pies najwyraźniej zwariował wykopał dziurę w skalniaku niszcząc przy tym trzy pelargonie i cebule hiacyntów, oczywiście jak widzicie udaje, że jest zupełnie niewinny i to wszystko tak było :-)
Kot Maniek skąpany w promykach dzisiejszego słoneczka
Zapraszam do zabawy i życzę Wam pogodnego nieba :-)))